Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.
Sławomir Książkiewicz
Wczoraj 13.02.2024r. odbyła się uroczystość pożegnania naszego kolegi maszynisty Sławka Książkiewicza który prowadził pociąg 10 stycznia 2024 w wypadku kolejowym pod Budzyniem. Po ciężkiej walce ze skutkami wypadku w szpitalu w Pile niestety Sławek zmarł. Przypomnę że powodem wypadku był wjazd ciężarówki na niestrzeżonym przejeździe kolejowo – drogowym. Sławek jest drugą ofiarą bezmyślności kierowcy na przejeździe kolejowym. Pogrzeb stał się wielką manifestacją braci kolejarskiej na cmentarzu w Poznaniu. Przy asyście pocztów sztandarowych i bardzo wielu zgromadzonych pożegnaliśmy w godny sposób naszego przyjaciela.
Bogdan Iwicki
Oj się działo. 14:19 wjeżdża UKIEL, delegacja na peronie z niecierpliwością oczekuje kiedy ta taśma zostanie przerwana, i jest, jest, jest , następny maszynista dołączył do grona zasłużonych emerytów . Słowami klasyka „czekałem, czekałem, no i się doczekałem”, każdy pragnie wypowiedzieć te słowa i tak się stało. Czy kto słyszał, czy nie, ale Bogdan je wypowiedział, ja bynajmniej te słowa słyszałem, a potem zabawa do samego rana, a co tam, raz się żyje.
Koledzy dziękuję Wam, że do końca byliście ze mną. Czekam na Was.
Pozdrawiam Bogdan